Rozpoczyna się trzeci etap historii szkoły, obejmujący lata 1951 - 1954. Ten 4-letni okres podporządkowania szkoły Ministerstwu Finansów przyniósł wiele zmian zarówno w organizacji, jak i w stylu pracy szkoły. Posiadając własny budynek, finansowana przez państwo, wnikliwie instruowana przez Zarząd Szkolenia Zawodowego Ministerstwa Finansów w Warszawie, bardzo często wizytowana przez ekonomistów wysokiej rangi, szkoła kosztem ograniczenia działalności kulturalno-oświatowej przystąpiła do pracy nad przygotowaniem młodzieży w kierunku ściśle finansowym. Absolwenci Technikum Finansowego podlegali tzw. "nakazom pracy" i kierowani byli do pracy w wydziałach finansowych, w bankowości i w finansach przedsiębiorstw przemysłowych. W tym okresie 201 absolwentów zostało zatrudnionych na terenie całego województwa krakowskiego oraz na Ziemiach Zachodnich, przede wszystkim w województwie opolskim.



Praca szkoły została podporządkowana, jak we wszystkich szkołach zawodowych w tym okresie, zadaniom gospodarczym kraju w okresie planu 6-letniego. Działalność kulturalno-artystyczna szkoły straciła na rozmachu, niemniej w mniejszym wprawdzie, dostosowanym do możliwości szkoły stopniu podtrzymywane były bogate tradycje folklorystyczne. Profesor Maria Zych zorganizowała zespół pieśni i tańca, którego repertuar w całości oparty został na folklorze żywieckim. Występował on nie tylko na imprezach i uroczystościach szkolnych, ale brał udział w przeglądach wojewódzkich zespołów artystycznych szkolnictwa zawodowego, zajmując zawsze czołowe miejsca. W roku 1951 szkoła była organizatorem wystawy Szkół Zawodowych powiatu żywieckiego, która spełniła bardzo ważną rolę w propagowaniu znaczenia i dorobku szkolnictwa zawodowego i przyczyniła się do podniesienia jego rangi na naszym terenie.
Mimo że opinia organów wizytujących szkołę pozytywnie oceniała jej pracę i wyniki, z dniem 1.09.1954 roku Ministerstwo Finansów wstrzymało nabór do tutejszej szkoły, pozostawiając finansowy kierunek szkolenia w Technikum Finansowym w pobliskiej Białej. Szkoła stanęła przed dylematem likwidacji lub przekwalifikowania się na inny kierunek szkolenia. W tej krytycznej sytuacji szkoła nie otrzymała żadnej pomocy ze strony lokalnych władz i jedynie osobiste starania dyrektora szkoły i nauczycieli, szczególnie profesora Antoniego Sroki, spowodowały przejęcie szkoły przez ówczesne Ministerstwo Skupu i Przemysłu Spożywczego i uratowały jej istnienie. Z dniem 1.09.1954 roku szkoła otrzymała nazwę Technikum Ekonomiczne Ministerstwa Skupu o specjalności skup i obrót artykułami rolnymi, przy czym okres nauki przedłużono do 4 lat. Profil nauczania w stosunku do poprzednich okresów zostaje diametralnie zmieniony. Na plan pierwszy w nauczaniu wysuwają się przedmioty technologiczne i towaroznawstwo.



Szkoła dysponuje w tym zakresie świetnymi fachowcami, jakimi byli: Władysław Podkulski i Stefania Królikowska, zostaje wyposażona w podstawowe pomoce do nowych kierunków, ilość uczniów podnosi się z 200 w okresie przynależności do Ministerstwa Finansów do 325 w roku szkolnym 1955/56. Absolwenci szkoły są nadal objęci nakazami pracy w delegaturach skupów w województwach i powiatach oraz do placówek przedsiębiorstwa PZZ i Obrotu Zwierzętami Rzeźnymi.



Nabór do szkoły o tak wąskiej specjalności został rozszerzony na teren poza Żywiecczyzną, zaistniała więc konieczność zorganizowania internatu szkolnego. Mimo ciężkich warunków lokalowych wygospodarowano w sumie 5 pomieszczeń na potrzeby małego internatu, obejmującego 30 - 40 wychowanek. Internat miał mieć charakter prowizoryczny i istnieć do czasu wybudowania w Żywcu dużego i nowoczesnego internatu międzyszkolnego. W praktyce ta prowizorka trwała 20 lat, do czasu wybudowania Internatu Technikum Mechanicznego w Żywcu. Niemniej internat nawet w bardzo prymitywnych warunkach pod kierunkiem mgr Jana Blitza potrafił zapewnić właściwy poziom wychowawczy, umożliwił uczęszczanie do szkoły wielu uczniom spoza Żywiecczyzny, a w okresie powstania Technikum Ekonomicznego Ministerstwa Skupu był warunkiem organizacji tej szkoły w Żywcu.